Zwykle moje recenzje są długie, skomplikowane i starają się jak najsensowniej wytłumaczyć o co w grze chodzi. A co jeśli takiej recenzji nie da się napisać, bo równie dobrze mogłyby wystarczyć za nią trzy proste zdania? Dzięki Rebel.pl mieliśmy okazję testować „Komiks. Gra towarzyska” i dzięki temu przekazać Wam kilka słów o niej. Za pomoc w testowaniu dziękuję Paulinie, Kasi, Vice oraz Mikołajowi.
Gra nie rządzi się jakimiś specjalnymi zasadami, po prostu dostajemy 6 losowych płytek po czym układamy z nich historię (temat wybiera grupa w drodze głosowania) na planszy komiksu. Gdy skończymy, każdy z graczy opowiada swój komiks, a reszta go ocenia. I na tym mógłbym się zatrzymać, bo to właściwie tyle 🙂
Tak zwane „party game” mają to do siebie, że bardzo trudno je sensownie ocenić, bo wszystko zależy tylko i wyłącznie od zaangażowanej w nie ekipy. Tutaj nikt nie czyta instrukcji obsługi, nie zagłębia się w meandry punktacji. Nikt też nie zwraca uwagi chociażby na przykładowe tematy scenariusza, które sugerują autorzy. Tutaj radość zabawy lub jej brak, nie jest czysto mechaniczna i może być bardzo różnie. Jak się bawiliśmy? Wymyślając własne tematy i tworząc śmieszne opowieści o znajomych czy takie z bardzo mocnymi podtekstami – rewelacyjnie. Ilość śmiechu jakie przyjęły moje ściany nadal odbija się głośnym i niepowstrzymanym echem.
Sama gra wydana jest świetnie, plansze na których układamy historie są duże, a płytki z obrazkami różnorodne. Po każdej rundzie przyznajemy współgraczom/drużynom serce (najlepsza opowieść), koła zębate (najlepsza konstrukcja), żarówkę (najlepszy pomysł) albo hmmm (czyli zastanowienie się). Bywa tak, że ciężko jest przyznać te neutralne oceny, ponieważ im bardziej się ludzie wczują, tym ciekawsze i bardziej różnorodne, a przez to lepiej oceniane historie. Tutaj muszę z niechęcią przyznać, że faceci opowiadają lepiej, mamy tak porąbaną wyobraźnię, że scenariusze przechodziły wszystkie stadia idiotyzmu naraz.
Instrukcja jest ciekawie pomyślana i przypomina komiks. Niestety to właśnie ona jest największą wadą produkcji, bo jak na tak prostą ideę jest strasznie skomplikowana. Tak bardzo, że nie zrozumieliśmy o co chodzi z naliczaniem punktów i po prostu graliśmy na jednorazowe zwycięstwa. W takiej grze nie chodzi o sztywne trzymanie się reguł, ważna jest zabawa w grupie, nieograniczona sztucznymi więzami. Wszystkie elementy papierowe dostarczone są z foliami ochronnymi, a papier z których je wykonano (te elementy, nie folie) jest mocny, kolorowy i bardzo dobrej jakości. Rysunki są wyraźne i zrobione w zabawnym stylu.
Komiks. Gra towarzyska to świetna produkcja, która potrafi rozbawić nawet początkowo spiętą grupę osób. To idealna gra imprezowa, która w połączeniu z zimnym napojem pobudza kreatywność na niespotykane wcześniej poziomy. Rebel.pl kolejny raz udowadnia, że wydaje świetne i zaskakujące produkcje, do których powrócimy na pewno nie raz. „Komiks” kupicie na stronie Rebela za około 85zł,
Ja polecam, bo jest to produkcja taka, która powinna znaleźć się w każdym domu, w którym przyjmujemy gości.
Zawartość pudełka:
- 5 plansz Stron Komiksu
- (1 dla każdego gracza/drużyny)
- 150 kart Kadrów
- 10 żetonów Punktacji
- 10 żetonów Postaci
- 50 żetonów Oceny (5 dla każdego gracza)
- 21 żetonów Marudy
- 1 klepsydra (90 sekundowa)
- 1 instrukcja
Informacje dodatkowe:
- liczba graczy: 3-10 osób
- wiek: od 6 lat
- waga: 0.70kg
- czas gry. ok. 30 minut
- trudność: brak