Drogi czytelniku i droga czytelniczko! Dziękuję, że jesteś ze mną już prawie 3 lata! Z okazji nadchodzących świąt – czy wierzysz w Boga, czy jest Ci to kompletnie obojętne – życzę Ci wszystkiego najlepszego! Dużo zdrowia, szczęścia, pomyślności i naprawdę dobrej, zadowalającej Cię dawki kultury: niższych cen biletów i lepszej jakości przedstawień/filmów/koncertów.
Ciesze się, że odwiedzasz mnie systematycznie (lub nie), bo każdy czytelnik to dla mnie osoba niezwykle ważna. Dlatego zachęcam do kontaktu w komentarzach, do pisania maili czy zaczepianiu mnie poprzez fanpage czy prywatnego Twittera.
Każdy post powstaje po to, aby „statystyczny Kowalski” wiedział, na co wydać swoje ciężko zarobione pieniądze. Żeby nie dał się oszukać agresywnemu PR-owi i nikczemnie opłaconym recenzjom. Dlatego zapraszam do odwiedzin, a ja ze swojej strony obiecuje jeszcze więcej, jeszcze lepszych tekstów teatralno-kinowych. Na tym oczywiście nie poprzestanę, obiecuję.
Jeszcze raz Wesołych Świąt!
Niekulturalny
