Dzień dobry! Przed nami kolejne „Aktualnie w kinie”! Tym razem zapraszam Was do posta z okazji MegaŚrody w Multikinie! Dziś w tekście dla każdego coś miłego – na początek Iniemamocni 2 czyli długo oczekiwany sequel jednego z największych animowanych hitów Disneya! Tym razem rodzina Iniemamocnych musi udowodnić społeczeństwu, że nie są dla nich zagrożeniem, a superbohaterska działalność powinna być legalna! Chwilę później Drapacz chmur czyli niesamowity The Rock w starciu ze śmiertelną pułapką – najwyższym wieżowcem świata, w dodatku płonącym. Przyznam się bez bicia, że ogólnie ten tydzień jest naprawdę dobrym jeśli chodzi o kino! Oprócz wspomnianych filmów polecam wybrać się również na na Czego życzy sobie kobieta z Sharon Stone. Niestety nie miałem czasu tego zobaczyć, ale jestem pewny, że to idealna produkcja dla trochę starszego widza – np. Waszych mam! Zapraszam więc do recenzji oraz do sprawdzania i lajkowania moich profili internetowych! Znajdziecie mnie na Twitterze [klik], na Instagramie [klik] oraz oczywiście na Facebooku [klik]! Na Instagramie ruszyłem również z IG TV, gdzie zostawiam krótkie filmy z recenzjami prosto z kina! Jeden z ostatnich wspomnianych filmów znajdziecie wyjątkowo na moim fejsie.
– Iniemamocni 2
O czym: Superbohaterstwo zostalo prawnie zakazane. Rodzina Iniemamocnych bezskutecznie szuka sposobu, aby to prawo zmienić. Pewnego dnia bogaty fan herosów w obcisłych kostiumach oferuje im pomoc.
Dlaczego tak: Bo film jest z całą pewnością lepszy niż jedynka! Bo formuła nic a nic się nie zestarzała (przez dekadę!), bo powracają aktorzy dubbingowi i czuć ten sam niepowtarzalny klimat sprzed lat! Fabuła trzyma się kupy, nic nie jest przypadkowe, humor nie jest ani trochę wulgarny, a pewne rozwiązania zostały na tyle unowocześnione (np. sceny akcji), że samej produkcji nic nie można zarzucić! Naprawdę bardzo, ale to bardzo porządne kino dla małych i dużych, kino które po prostu nie zawodzi. Ja Iniemamocnych nie lubię, ale przyznam, że bardzo mi się podobało i każdemu polecam seans!
Dlaczego nie: Bo stanowczo trzeba najpierw zobaczyć jedynkę, bez niej trudno zrozumieć relacja pomiędzy herosami, a także czemu prawo zostało zmienione na ich niekorzyść. Bo niektóre sceny wydają się nieodpowiednie dla dzieci poniżej 5 roku życia. Końcówka filmu jest naciągnięta, a mimo ogólnej logiki scenariusza – właśnie tam można znaleźć kilka irytujących dziur.
Kiedy: W kinie! Teraz! To naprawdę wyjątkowa, szybka i nasączona doskonałą akcją (i humorem) produkcja spod ręki Disney/Pixar!
– Drapacz chmur
O czym: Dwayne „The Rock” Johnson jako spec od bezpieczeństwa i najwyższy wieżowiec świata, w dodatku płonący i opanowany przez terrorystów. W środku jest również rodzina The Rocka… a on sam nie ma nogi.
Dlaczego tak: Bo The Rock? Bo początek jest naprawdę spoko i aż chciałby się zobaczyć Dwayne’a w jakimś dramacie. Bo niektóre efekty specjalne są całkiem niezłe i nie irytują swoją topornością. Bo taka jedna zła Chineczka jest nawet ładniutka.
Dlaczego nie: No Szklana Pułapka to to nie jest… Film jest głupi jak but, nieprzemyślany, a jakiejkolwiek fajnej akcji jest w nim bardzo mało. Ci „główniejsi źli” nie są zbyt mocno nakreśleni, nie mają swoich charakterów, brak tu powolnej eliminacji zagrożenia i napięcia. Ciężko się wczuć w w ten klimat, bo od początku wiadomo komu się nic nie stanie, a kto może ucierpieć. Bo większość filmu dzieje się w nocy, a sam ogień – szczególnie ten wewnątrz budynku -jest jakiś tandetny, przekombinowany i sztuczny. W ogóle to nastała taka moda na filmy kręcone „do Chin” z jakimś jednym większym (bardziej znanym) aktorem i to jest właśnie jeden z takich filmów co widać praktycznie na każdym kroku. (Pierwszy był Wielki Mur, a potem tak naprawdę Pacific Rim 2 – jakby to kogoś interesowało).
Kiedy: Omijałbym temat nawet, gdyby puścili go w telewizji! Ciemno, ponuro, nudno. Cała sytuacja jest smutna tym bardziej, że, że bardzo czekałem na jego premierę – a niestety podczas seansu ręce opadły mi tyle razy, że tego nie zliczę.