W tym tygodniu nie było premier kinowych, to i nie było o czym pisać, a jeden artykuł z przyczyn technicznych mi wypadł. To taka dziwna posucha, która jeszcze mi się tutaj nie zdarzyła – ale już wszystko wraca do normy.
Wracam od tego tygodnia mocno: teatry, kino (premiera Szybkich i Wściekłych 7!), gry planszowe, sprzęt i książki. I podcast! Prowadzenie podcastu z Marleną to chyba najlepsze co mnie od lat spotkało. Nie mogę się już doczekać ponownego ataku weny, bo przyznam Wam w tajemnicy: bardzo mnie takie życie uszczęśliwia. Jest szybkie, pełne uśmiechniętych ludzi i nowych wyzwań. Czasami ledwo stoję na nogach i jedyną rzeczą, na którą mam ochotę jest sen, dużo snu. Ale wychodzę z domu i idę. Maszeruję nie odwracając się za siebie, w słuchawkach przeżywając najpiękniejsze arie operowe – bo nagle okazało się, że uwielbiam i ten typ sztuki! A jeszcze są muzea, wkrótce zaczną puszczać filmy w plenerze, piwo nad Wisłą, gry w karty nocą, aż po świt! I cydr – przestałem prawie całkowicie pić alkohol, ale na niego jakoś mam ochotę.
Okazuje się, że dookoła są ludzie, z którymi przeżywam rzeczy, o których bym nie śnił. Osoby jeszcze kiedyś odległe, siedzą obok mnie popijając herbatę! Ludziom kiedyś mi obcym, pomagam farbować włosy (a nie umiem!). Spacery na które wychodzimy nie mają końca, a aplikacje zliczające odległości w telefonie wariują. Czuję wiosnę, widzę kwitnące kwiaty, słyszę ćwierkające ptaki, a sam zasiałem sobie cytryny – czekam aż zaczną rosnąć, żebym miał co kochać i o co dbać.
Jestem szczęśliwy! Wiecznie czymś zajęty, zabiegany i zakręcony. Brakuje mi tylko pracy, ale szukam! Czuję wiosnę, czuję nowe możliwości, czuję – że ten rok będzie przełomowy. Mam nadzieję, że Wy również 🙂 Zaglądajcie tu po coraz lepsze materiały i mega dawką miłości! Czujcie się tu jak w domu! Jestem tu dla Was 🙂
Niekulturalny
